piątek, 20 stycznia 2017

Laurki na Dzień Babci i Dziadka

W tym roku na jutrzejsze święto przygotowaliśmy laurki przedstawiające bukiety kwiatów zrobione z odcisków widelców. W zeszłym roku wyczarowaliśmy takie: KLIK.

Wczoraj na kartkach odciskaliśmy maczane w farbie widelce (jeden widelec przeznaczony był do jednego koloru farby), tworząc kwiaty a la tulipany.
Dziś z falowanej tektury zrobiliśmy kartkę. W jednej części wycięliśmy okienko i od tyłu podkleiliśmy kartki z kwiatkami.
Jeszcze tylko kilka ozdób i gotowe. Kartki czekają na wpisanie do nich życzeń i wręczenie :)





środa, 18 stycznia 2017

Girlanda edukacyjna - dekoracja pokoju

No bo z liter, które robiliśmy w adwencie, zrobiłam napis z imieniem Starszego Brata i zawiesiłam mu nad łóżkiem. A na imię Młodszej Siostry nie starczyło już tych naszych prac. Więc postanowiłam zrobić z nią i dla niej coś podobnego. I wyszła z tego praca zbiorowa, w której ona miała niestety najmniejszy udział, bo chętnych do wyklejania było (razem ze mną) 5 osób, a liter tylko 4.

Powstała girlanda, którą zawiesiłam na łóżeczku.
Z literkami-zwierzakami.


o jak owca
a jak aligator
l jak lew

t jak tygrys

 A tak wyglądają wycięte poszczególne elementy.





niedziela, 15 stycznia 2017

Kanapa dla lalek

Co można zrobić w ciągu godziny z dwóch zmywaków kuchennych, kawałka materiału (kupionej za 1 zł w szmateksie koszuli w groszki), korka i kleju na gorąco. Ano, kanapę do domku dla lalek. Taką:
Już nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła razem z córką meblować jej domek dla lalek. Zabawa w dom to moje ukochane wspomnienie z dzieciństwa. Domku nie miałam, w jego roli występował regał. Łóżka robiłam z kaset magnetofonowych, jedzenie i naczynia z plasteliny.
Pomysł na domek dla córki mam od dawna, na razie czekam aż ona troszkę podrośnie.

Póki co, rewelacyjnie do codziennych zabaw sprawdza się tekturowy dom, własnoręcznie pokolorowany kredkami przez nas i kilka prostych mebelków, w sam raz dla jej dwuletnich rączek.

Jak zrobiłam kanapę?
Wycięłam prostokąt z materiału i klejem na gorąco przykleiłam do zmywaka.


 Tak samo zrobiłam z drugim zmywakiem. Następnie skleiłam oba, tworząc kształt mebla.

Aby wzmocnić konstrukcję, zrobiłam oparcia z kawałów korka. Równie dobrze w tej roli sprawdzi się zwykła tektura. Je również okleiłam materiałem.





piątek, 13 stycznia 2017

Teczka mnożenia zamiast tabliczki, czyli jak nauczyć dziecko matematyki


Sporo w tym roku szkolnym pracujemy i będziemy pracować, zbierając wiedzę w formie lapbooków.
I ze starszymi, i z młodszymi. W najbliższym czasie postaram się pokazać efekty naszej pracy też tu, na blogu.
Dziś prezentuję może nie do końca lapbook, ale teczkę inspirowaną tą formą pracy, którą przygotowałam drugoklasistce do nauki tabliczki mnożenia. Sama nudna tabelka nie pojawia się jednak w naszej teczce. Zamiast niej jest mnóstwo okienek do otwierania, pociąg, dom, jabłoń, a nawet regał z książkami. Wszystko po to, by umilić to jakże przydatne później, lecz niekiedy monotonne i trudne ćwiczenie.
W dodatku wszystko zgodnie z montessoriańską zasadą samokorekty własnej pracy, dzięki czemu nauka może odbywać się samodzielnie.


Mnożenie przez 1
Wycięłam z brystolu 10 jedynek, a w każdej zrobiłam dziurkę dziurkaczem i związałam tasiemką. Na górze zapisałam działanie, wynik znajduje się na drugiej stronie cyfry.
 

Mnożenie przez 2
Wycięłam z brystolu 10 pasków o tej samej szerokości, ale o różnej długości (każdy jest o 2 cm dłuższy od poprzedniego). Spięłam je na górze zszywaczem, najdłuższy przykleiłam do teczki. 
Mnożenie przez 3
Z niebieskiego brystolu zrobiłam dom, zginając go w dwóch miejscach, jak do lapbooka. Powstałe w ten sposób "drzwiczki" przecięłam, tworząc 10 okienek. Dach dokleiłam już na teczce.
 
Mnożenie przez 4
Wycięłam 2 kwiatki. Na każdym płatku napisałam działanie, odpowiedź w środku.

Mnożenie przez 5
Wycięłam 3 koła, w tym jedno mniejsze od pozostałych, które umieściłam w środku. W jednym z większych kół wycięłam trójkąt. Spięłam wszystko drucikiem kreatywnym. Na środkowym umieściłam działania, każde w innym kolorze mazaka. Na dolnym kole zapisałam wynik takim samym kolorem mazaka jak działanie.

Mnożenie przez 6
Powstał pociąg. W lokomotywie otwierane okienko maszynisty zawiera odpowiedź na 6x2, a w kominie ukryty jest wynik 6x1. Wystarczy pociągnąć za dym, a ukaże się odpowiedź. Pozostałe wyniki jadą w wagonach ;-)

 
Mnożenie przez 7
Na regale z książkami, między "Karolcią", "Muminkami", a "Dziećmi z Bullerbyn" są książeczki z działaniami. Można zajrzeć do środka, żeby poznać wynik mnożenia.

Mnożenie przez 8
Na jabłoni rosną iloczynowe jabłka, pod nimi ukryte są wyniki.
Mnożenie przez 9
Znacie ten sposób? Nie mogło go zabraknąć.
Mnożenie przez 10
Jesienne listki wiatr rozwiał po teczce. Na szczęście wyniki (w tych samych kolorach, co działania) bezpiecznie leżą w koszyczku.

Jak pewnie zauważyliście, im wyższe cyfry (a raczej im trudniejsze mnożenie), tym bardziej wymyślne pomysły. To specjalnie, z oczywistych powodów :-)

Przyznaję, jestem dumna z tej teczki. W dodatku sprawdziła się fenomenalnie, więc bardzo polecam zrobienie jej własnym dzieciom. Wycinanie zajęło co prawda trochę czasu, ale biorąc pod uwagę, jak miękko poszła nauka mnożenia z takim materiałem, uważam że naprawdę warto!



 

(c)2009 Mamo, ZRÓB TO SAMo. Based in Wordpress by wpthemesfree Created by Templates for Blogger