Jak może zauważyliście, robiąc takie prace plastyczne, chcę nie tylko nauczyć liter w formie świetnej zabawy, ale też przy okazji zapoznać dzieci ze zwierzętami, których nie spotkają na polskiej wsi.
Po raz pierwszy zetknęły się z iguaną, nie wszystkie znały flaminga, dziś zamiast jeża, jelenia czy jaskółki - dziki kot, czyli jaguar.
0 komentarze:
Prześlij komentarz