czwartek, 18 lutego 2016

Czytanie sylabowe i czerwony tydzień

Powoli, na luzie zapoznaję Młodszą Siostrę z nazwami kolorów. Z kolei Starszy Brat uczy się ich po angielsku. Zrobiliśmy więc sobie "Czerwony tydzień".

Szukaliśmy w całym mieszkaniu czerwonych przedmiotów.
Dzieci pokolorowały plakat. Starszy Brat miał za zadanie pokolorować litery, a skoro i Młodsza siostra chwyciła za kredkę, powstała i ramka.
Zdjęcie zrobił mały Artysta.
Na obiad był barszcz.
Wprowadzam syna w świat sylab metodą krakowską. Po kilku dniach czytania samych sylab z literą "p" na fiszkach, dostał specjalne zadanie. Czerwone ;) Musiał zaparkować swoje pojazdy w odpowiednich miejscach parkingowych.


Częściej zaglądamy też do książki "Kolorek w świecie obrazów" Katarzyny Jóźwik i Agaty Łaszcz wydawnictwa Red.Media. To jedyna książka o kolorach, jaką mamy. Przyznaję, że jestem nią oczarowana. Wspaniale pomyślana książka kształtująca wrażliwość estetyczną dzieci, w której literatura łączy się ze sztuką w lekki, przystępny sposób. Na każdej stronie poświęconej jednemu kolorowi jest zgrabny wierszyk, a także obraz malarzy (post)impresjonistów: Claude’a Moneta, Vincenta van Gogha, Edgara Degasa, Paula Cezanne’a, Gustava Klimta i Pierre-Auguste’a Renoira. 






1 komentarze:

Anonimowy pisze...

bardzo mi się podoba pomysl z kolorowym tygodniem :)

Prześlij komentarz

 

(c)2009 Mamo, ZRÓB TO SAMo. Based in Wordpress by wpthemesfree Created by Templates for Blogger