niedziela, 15 maja 2016

Katecheza Dobrego Pasterza - Zesłanie Ducha Świętego

Im młodsze jest dziecko, tym większa jego zdolność przyjmowania wielkich rzeczy, i tylko wielkie i ważne rzeczy je satysfakcjonują.
Sofia Cavalletti

To zdanie elektryzuje mnie zawsze, gdy je czytam.
Sprowadza do pionu i uczy pokory, że moją rolą jest jedynie (i aż) zapewnić dzieciom doświadczenia i materiały, by same mogły zbudować relację z Bogiem. Parafrazując moto Marii Montessori, pomóc im samodzielnie poznać Boga.
Odpowiedzią na pytanie: "JAK to robić?" jest dla mnie Katecheza Dobrego Pasterza. Mam zaufanie, że uczy wiary w najczystszy sposób. Opiera się na dwóch elementach: pierwszym jest przekazanie dziecku prawdy, że Bóg jest miłością i że Bóg kocha wszystkich, co ma być fundamentem w budowaniu relacji z Bogiem - stąd katecheza jest Chrystocentryczna, nowotestamentalna. Na historie ze Starego Testamentu o Mojżeszu, ogrodzie Eden i wieży Babel będzie czas później. Kiedy? Szczerze mówiąc, jeszcze tego nie wiem. W praktyce, dzięki Bibliom dla dzieci, które moje maluchy dostały przy okazji Chrztu, znają mniej lub bardziej te opowieści.
Drugim elementem jest wprowadzenie dziecka do wspólnoty kościelnej, czyli objaśnianie mu, co dzieje się na Mszy Świętej. To uważam za supercenne i przyznaję, że niektóre elementy, o których była mowa na kursie KDP, były nowe i dla mnie!

KDP jest dość uniwersalna, tzn. owszem - jest wprowadzeniem w życie chrześcijańskie (a dokładniej katolickie), ale jej zasady można zaadaptować do innych religii i tak się dzieje, bo jest programem wzbogacającym życie wewnętrzne dziecka.


Z okazji Zesłania Ducha Świętego przygotowałam proste materiały do prezentacji. Korzystałam z tego, co znalazłam w domu i czego używamy do katechez, więc nie było czerwonego obrusa i czerwonych świec. Był za to obrus, którym zawsze nakrywamy nasz stolik do modlitwy (zrobiony ze stolika pod laptop) i przepiękne woskowe tealighty, robione przez ukraińskich mnichów.



Przygotowałam 7 małych świec i 7 karteczek z nazwami darów i jedną świeczkę typu tealight dla dziecka.

Powiedziałam wstęp (z książki "Ja jestem dobrym pasterzem") o tym, jak Jezus ukazywał się uczniom po swoim zmartwychwstaniu; jak po 40 dniach wstąpił do nieba, ale zanim wstąpił, obiecał dać ludziom wielki dar - dar Ducha Świętego. Jezus chciał, aby Duch Święty zstąpił na wszystkich ludzi i żeby każdy z nas mógł otrzymać Jego siedem darów.

Przeczytałam fragment z Pisma Świętego.
 
Zapaliłam 1. świeczkę, przy niej postawiłam karteczkę z nazwą daru i powiedziałam, co on oznacza.
Tak samo zrobiłam z pozostałymi świeczkami.

1.       Dar mądrości – ten dar oznacza, że potrafimy rozpoznać działanie Boga w nas i możemy Go za wszystkie Jego dzieła wielbić.

2.       Dar rozumu – oznacza, że rozumiemy Słowo Boże, potrafimy dzięki temu darowi odkryć znaczenie tego, co do nas mówi Bóg.

3.       Dar rady – kiedy nie jesteśmy pewni, co robić, Duch Święty zsyła nam niezwykły dar, który pozwala nam zrozumieć, co jest dobre, co mamy wybrać.

4.       Dar męstwa – wiele razy zdarz się nam, że wiemy, co wybrać, co zrobić, co jest dobre i piękne, jednak nie mamy na tyle odwagi, aby to wykonać. Wtedy Duch Święty daje nam ten dar, jeśli Go o to poprosimy.

5.       Dar wiedzy – to dar, który pozwala nam rozpoznać Boga w innych ludziach, poznać Go i pokochać.

6.       Dar pobożności – to dar, który kieruje naszą myśl w stronę Boga, który jest wielką miłością i dlatego chcemy go kochać również w innych ludziach.

7.       Dar bojaźni Bożej – ten dar pozwala nam zrozumieć, jak wielki jest Bóg i jacy jesteśmy mali względem Niego. Dlatego chcemy Go kochać coraz bardziej.

Teraz każdy z nas może poprosić Ducha Świętego o jeden z darów, którego dzisiaj bardzo potrzebuje. Jakiego daru pragniesz?*

Troszkę upraszczałam powyższy tekst. Mówiłam bardziej o prezentach, niż darach.

Dałam dziecku białą świeczkę, sama też wzięłam jedną i w ciszy zapaliłam swoją świeczkę od  świecy oznaczającej wybrany przeze mnie dar. Poprosiłam syna, by też wybrał jeden dar i zrobił to samo (przy mojej pomocy przy zapalaniu).

Tego dnia syn dostał też kolorowankę i zrobiliśmy gołębicę, o której więcej można przeczytać TUTAJ


***
A wieczorem pomodlimy się modlitwą Jana Pawła II do Ducha Świętego:

Duchu Święty, proszę Cię
o dar mądrości do lepszego poznawania
Ciebie i Twoich doskonałości Bożych,
o dar rozumu do lepszego zrozumienia
ducha tajemnic wiary świętej,
o dar umiejętności,
abym w życiu kierował się zasadami tejże wiary,
o dar rady, abym we wszystkim u Ciebie szukał rady
i u Ciebie ją zawsze znajdował,
o dar męstwa, aby żadna bojaźń ani względy ziemskie
nie mogły mnie od Ciebie oderwać,
o dar pobożności, abym zawsze służył Twojemu Majestatowi z synowską miłością,
o dar bojaźni Bożej, abym lękał się grzechu,
który Ciebie, o Boże, obraża.

* cytaty z książki Ja jestem dobrym pasterzem"





5 komentarze:

Anonimowy pisze...

Basiu, bardzo dziękuję za inspirację - ikona cudowna i pomysł ze świecami w takiej ilości przytrzymal dzieciaki w skupieniu praktycznie do samego końca :)

mkw98 pisze...

Dzięki za ten wpis :)

mamozrobtosamo pisze...

Zachęciłaś mnie do większej liczby wpisów o KDP i o tym, jak u nas w praktyce wygląda wychowanie religijne dzieci. W polskiej "blogosferze" na ten temat jest baardzo mało, a ze swojego doświadczenia wiem, ile daje podglądnięcie, jak to robią inni. Dzięki :)

Anonimowy pisze...

Basiu jesteś Wielką Mamą i Misjonarką. Niech Duch Święty nadal obdarza Cię swoimi Darami.
Babcia A

emkawu98 pisze...

Ototo - więcej, chcemy więcej :)

Prześlij komentarz

 

(c)2009 Mamo, ZRÓB TO SAMo. Based in Wordpress by wpthemesfree Created by Templates for Blogger