Alfabet ten wykonuję z trójką (czasem czwórką) dzieci, które miały już większy lub mniejszy kontakt z literami. Z tego powodu zdecydowałam się na "c" jak "choinka", które młodszych mogłoby dezorientować. Równie dobrze mogłoby być "c jak cieśla". A tak mamy dodatkową lekcję ortografii ;-)
Literka wypełniona jest zieloną bibułą w dwóch odcieniach i ozdobami: pierniczkami z brązowego brystolu z "lukrowymi" dekoracjami wykonanymi białym markerem. Do tego bombki z papieru i łańcuchy ze wstążek.
2 komentarze:
Chyba będę Wam towarzyszyła cały Adwent. Bardzo spodobał mi się pomysł alfabetu i zaglądam sprawdzając czy moje typy okazały się słuszne. Tym razem trafiłam :)
Spokojnej nocy
:) Bardzo się cieszę, że pomysł Ci się spodobał.
Prześlij komentarz