Kim był Józef? Cieślą. Nie mogło więc zabraknąć drewna i brązowego koloru.
Nasze dzisiejsze literki wyszły bardzo sensoryczne.
Jest więc "J" wykonane z drewna przyklejonego wikolem, "J" jak laska Józefa, "J" wycięte z papieru i przyklejone na brystolu, ale odwrotnie niż zwykle, tzn. naklejona jest nie literka, ale "ramka", co daje efekt rynienki (zdjęcie niestety tego nie oddaje).
Oto efekty:
0 komentarze:
Prześlij komentarz