Już wisi na ścianie i czeka. Chciałam, żeby był prosty w formie, żeby dodatkowe elementy (częste na znalezionych w internecie kalendarzach) nie odrywały koncentracji od najważniejszego. W końcu to kalendarz dla dwulatka (choć i przede wszystkim dla nas...)
Wycięłam z białego brystolu prostokąt, imitujący brzuch baranka. Z brystolu w kolorze cielistym powstała buzia, ucho i nogi (długie trapezy, niewidoczne na zdjęciu), a z czarnego - kopytka i ogon.
Na "brzuchu" nakleiłam kółka oznaczające kolejne dni Wielkiego Postu, znalezione TUTAJ:
Przykleiłam inne elementy klejem, dodatkowo wzmocniłam je taśmą klejącą od drugiej strony i voilà. Gdy już zawisł na ścianie w pokoju Starszego Brata, na szybko dorobiłam flagę.
Nasz plan: każdego dnia będziemy przyklejać w odpowiednim kółku watę/płatek kosmetyczny, tak, żeby pod koniec Wielkiego Postu powstał nam Baranek z mięciutkim brzuchem. Raz w tygodniu (w piątek) będziemy robić coś plastycznego o tematyce religijnej; raz w tygodniu (we środę najprawdopodobniej)coś związanego z tradycją (pisanki etc.). W niedziele będziemy czytać i odgrywać fragmenty Pisma Świętego dotyczące najważniejszych momentów tego okresu (pomijając Drogę Krzyżową).Dodatkowo mam w planie kolorowanki, które Starszy Brat bardzo lubi.
5 komentarze:
SUPER :) a skąd Pani wzięła kółeczka z datami? "tutaj" mi się nie otwiera ;)
Dziękuję :) Kółeczka są z bielemorele.pl - link już działa. Dziękuję za zwrócenie uwagi na błąd i pozdrawiam :)
Proszę o pomoc w zlokalizowaniu kółeczek z zadaniami.
mój e-mail: smieszka_gosiaczu@wp.pl
Pozdrawiam, Gosia
Na również mam prośbę jak wyżej,
daria.barbara.cybulska@gmail.com
Pozdrawiam serdecznie
Chyba nie działa już link
Prześlij komentarz