wtorek, 23 czerwca 2015

Inspirowane Montessori: Biedronka

Oto kilka zadań i zabaw, które przygotowałam synowi już jakiś czas temu. Trochę wyjeżdżaliśmy, sporo się działo też tu, w domu, była piękna pogoda, więc dużo czasu spędzaliśmy na placu zabaw, i tak naprawdę nie było kiedy się w to "pobawić".
Pojazdy wciąż są numerem 1, ale skoro jest (jeszcze) czerwiec, chcę wprowadzić trochę tematów wiosennych.

 1) Obrazek z ruchomymi skrzydłami
Wycięliśmy 2 koła z czerwonego papieru. Zgięliśmy na pół. Jedną połowę koła trochę przycięliśmy i syn przykleił na zieloną kartkę. Tak samo zrobiliśmy z drugim kołem. Trochę mu pomogłam, by skrzydełka były obok siebie. Następnie nakleił wycięte przez mnie kółka. Zrobiliśmy też trawę z prostokątnego kawałka papieru, naciętego nożyczkami. Dorysowałam głowę i oprawiłam w ramkę :)




2) Zrobiłam coś na kształt "szorstkich liter" M. Montessori. Do niebieskiego brystolu przykleiłam wyciętą z drobnoziarnistego papieru literę "b". Starszy Brat poznawał kształt litery, dotykając jej palcem zgodnie z tym, jak ją piszemy.


3) Wycięłam 6 liści z papieru i nakleiłam na 3 kartki. Na brystolu namalowałam czarne ciało biedronki i nakleiłam czerwone skrzydełka. Wycięłam. Następnie nakleiłam samoprzylepne rzepy na "brzuchach" owadów i na liściach - po jednym na liść. Wyszła mi świetna pomoc do nauki liczenia.
Kiedy Starszy Brat przyczepiał biedronki na liście, głośno liczyliśmy. Oczywiście, można tak się bawić i bez rzezpów, ale po pierwsze bardzo uatrakcyjniają liczenie, a po drugie, dzięki nim, uzyskujemy efekt trójwymiarowości. Też fajnie :)




4) Dopasowywanka na spostrzegawczość.
Ze starych ćwiczeń wycięłam obrazek przedstawiający krajobraz oraz 3 obrazki: biedronki, motyla i mrówki. Jak widać, obrazek ma na sobie znaki czasu - pierwsze próby pisania ołówkiem poczynione jakiś rok temu, ale to nam zupełnie nie przeszkadza. Zadanie polegało na odnalezieniu na obrazku tych stworzeń.







5) Kolorowanka również ze starych ćwiczeń.




6)Wydrukowałam zdjęcia 4 owadów: biedronkę, konika polnego, motyla i pszczołę. W koszyku położyłam figurki przedstawiające te stworzonka. Zadanie wiadome :)

 


7) No i last but not least hit sezonu - ryż :)
 Najpierw na kartce odrysowałam literki piankowe, tak że utworzyły słowo "biedronka". Literki ukryłam w ryżu. Zadanie  polegało na odszukaniu wszystkich skarbów i ułożeniu ich w odpowiednim miejscu na kartce.







2 komentarze:

KAURI-handmade pisze...

Świetne pomysły! :-)

mamozrobtosamo pisze...

Dziękuję! :)

Prześlij komentarz

 

(c)2009 Mamo, ZRÓB TO SAMo. Based in Wordpress by wpthemesfree Created by Templates for Blogger