czwartek, 15 czerwca 2017

Czytanie sylabowe: P, cz. 2

Ciąg dalszy nauki czytania. Zobaczymy, jak nam to wyjdzie. Wstępnie przeznaczam jedną literę na tydzień: tak też obmyślam sobie różne zabawy, materiały - chciałabym mieć po 6 gier do jednej sekwencji sylabowej. Poza czytaniem książeczek Cieszyńskiej zagramy w jedną grę dziennie - dzięki temu nasza nauka przez zabawę będzie niemal niezauważona w całości całego dnia pełnego zabaw. Zajmie jakieś 5 minut.

W gazecie dla dzieci znalazłam uroczą ilustrację mieszkańców Stumilowego Lasu z dużą liczbą drzwi. Napisałam na nich sylaby, wycięłam drzwi tak, by udało się je otworzyć. Na piance dekoracyjnej również napisałam sylaby. Całość przykleiłam do brystolu.
 
 Innym zadaniem było układanie sylab z szorstkich liter. Za każdym razem, gdy kładłam klocek, czytałam głośno sylabę, a syn, powtarzając, wybierał odpowiednią samogłoskę.
 
 
A Wy macie jakieś pomysły na naukę czytania?

1 komentarze:

tygrysimy pisze...

Nauka czytania jeszcze przed nami, więc raczej będę czerpała inspiracje, chociażby od Ciebie.

Prześlij komentarz

 

(c)2009 Mamo, ZRÓB TO SAMo. Based in Wordpress by wpthemesfree Created by Templates for Blogger