Od długiego czasu chodziła mi po głowie Biblia dla najmłodszych dzieci. Takich, jak moje, które nie potrafią czytać. Marzyło mi się coś z uproszczonym tekstem, ale ciągle trzymającym się blisko oryginału; chciałam, żeby był to Nowy Testament, bo starotestamentalnych opowiastek mamy sporo, ale nie wiem, na ile budują one relację z Bogiem... Zależało mi też, żeby były w niej niedzielne ewangelie, żeby maluch na swoim poziomie mógł uczestniczyć w tym, co my, co tydzień. Tydzień po tygodniu. "Uproszczone" teksty niedzielnych czytań od pewnego czasu piszemy sobie z gronie kilku mam. Postanowiłam pójść krok dalej i zrobić moim pociechom Biblię dla dzieci - książeczkę-kolorowankę, w której z lewej strony znajduje się
uproszczony tekst niedzielnej Ewangelii (dla czterolatka, a dla dwulatki wybrane jedno zdanie), a z prawej
kolorowanka odnosząca się do tekstu. Coś, co albo zabierzemy ze sobą na Mszę, albo będziemy czytać i kolorować w domu przed Mszą. Biblia dla dziecka zrobiona ze zwykłego zeszytu 32-kartkowego, gdzie
dziecko może pisać i kolorować, gdzie może wracać do wcześniejszych
Ewangelii, bo ma wszystko w jednym miejscu. Która jest JEGO.
Zeszyt 32-kartkowy czysty, tzn. nie w kratkę ani nie w linię okleiłam czerwonym papierem samoprzylepnym, żeby zakryć rysunek na okładce. Przykleiłam obrazek i dodałam napis wycięty z pianki dekoracyjnej.
Witam Cię serdecznie!
Nazywam się Basia. Jestem żoną, mamą czwórki dzieci, chrześcijanką. Na tym blogu znajdziesz trochę zabaw(ek) wymyślanych przez mnie, trochę materiałów do wczesnej edukacji i edukacji domowej, coś z kartonu, coś z pojemniczka po jogurcie. Wszystko dla dzieci. Zrób to samo :)
PS Blog nie tylko dla mam ;-)
Napisz do mnie na: mamozrobtosamo@gmail.com
3 komentarze:
Basia, a "Minibiblię w obrazkach" z Dwóch Sióstr widziałaś?
Widziałam, ale to nie ten poziom ;)
Dziękuję, dziękuję za kolejne wpisy w kategorii "katecheza"! <3
Prześlij komentarz