Pierwszy raz i dla chłopca, i dla dziewczynki jednocześnie.
Jak zwykle elementy edukacyjne przeplatają się tu z ćwiczeniem innych umiejętności.
Filmik nakręcony, można go oglądać TUTAJ.
A poniżej szczegóły na temat każdej strony.
Okładka jest również obszyta materiałem. Na niej tęczowa girlanda z inicjałami bliźniaków.
Na wewnętrznej stronie okładki jak zwykle tablicówka, a obok zadanie na rozpoznawanie kolorów - dopasowywane balonika do odpowiedniej wstążeczki.
Łączenie w pary, poznawanie pojęć "taki sam, inny" za pomocą uroczych zwierzaków. Te z prawej mają na nosach malutkie rzepy, żeby można było przyczepić tasiemkę (również z malutkim rzepem). W wielu tego typu książkach (także w tej, którą my posiadamy), rzep jest obok obiektu i to nie spełnia swojej funkcji. Moja córka notorycznie próbuje umieścić tasiemkę NA obiekcie a nie obok niego. Sznurek okazuje się wtedy za krótki, nie przyczepia się. Bez sensu. Wszystkie pomysły testuję na niej i pomysł z rzepami na nosie okazał się strzałem w dziesiątkę. Jest na tyle mały, że nie przeszkadza w rozpoznawaniu identycznych zwierząt.
Na kolejnej stronie nauka imion :)
Ćwiczenie rozpinania i zapinania zamka błyskawicznego.
W środku nagroda - pleciony miękki koralik :)
Pralka musi być!
A także mini album fotograficzny o kształcie ciuchci - moja ulubiona strona :)
Jest też droga z garażem na małego resoraka, myjnią, stacją benzynową:
I na koniec coś wiosennego. Urodziny Maluchów były w czasie sezonu truskawkowym - mogą sami je sobie nazbierać, schować do koszyczka, a także zerwać owoce z drzew.
0 komentarze:
Prześlij komentarz