Starszy Brat przeżywa fascynację zjawiskami przyrody. Tymi totalnymi: kataklizmami, w stylu trzęsień ziemi, wybuchów wulkanów, tornad.
Przez dwa letnie miesiące każdego dnia, dosłownie każdego dnia chciał słuchać o tym, jak Wezuwiusz w 79 r. n.e. zalał Pompeje. Przeczytałam cały internet i w wersji okrojonej na dobranoc (sic!) opowiadałam, jak to wyschły rzeki na kilka dni wcześniej, jak to najpierw był pierwszy wybuch, następnego dnia drugi. Syn obejrzał wszystkie krótkie, w miarę sensowne filmiki na YT o wulkanach, obejrzał Nelę i ciągle było mało.
Zrobiliśmy więc eksperyment - klasykę.
Z masy papierowej wykleiliśmy wulkan (oklejając pojemniczek po Actimelu) i miasteczko Pompeje.
Całość postawiliśmy na plastikowej pokrywce do pudełka, żeby "lawa" nie wylała się na stół.
Następnego dnia dzieci pomalowały pracę farbami.
Jeszcze kolejnego dnia z kilku kropel płynu do mycia naczyń, sody oczyszczonej i octu zrobiliśmy wylewającą się lawę.
Byliśmy u Dziadków, nie miałam więc przy sobie barwników spożywczych. Jeśli chcecie jak wyglądała erupcja innego zrobionego z moimi uczennicami wulkanu, można podejrzeć tu:
https://www.youtube.com/watch?v=3MJ3vYzRpXY
:-)
niedziela, 24 września 2017
Słodki bukiet na Dzień Nauczyciela #2
Oto druga propozycja taniego i efektownego prezentu dla nauczyciela z okazji jego dnia:
bukiet w szklanym wazonie z czekoladek.
Tym razem całość utrzymana jest w kolorystyce zielono-złotej, podyktowanej bombonierką, którą miałyśmy nieszablonowo i elegancko podać.
Do wykonania takiego bukietu potrzebujemy:
- szklanego wazonu
- bombonierki
- ozdobnych papierów, filcu, pianki dekoracyjnej, materiałów
- patyczków do szaszłyków
- kleju na gorąco
- ozdobnej tasiemki złotej
- nożyczek
- taśmy dwustronnej
Oto, jak go robimy:
KWIATKI Z CZEKOLADOWYM ŚRODKIEM
1. Wycinamy kwiatki z materiałów. My użyłyśmy filcu, pianki dekoracyjnej i krepiny. Przyklejamy taśmą dwustronną czekoladki na środku z obu stron. Z jednej strony pomiędzy kwiatek a czekoladkę klejem na gorąco przyklejamy patyczek do szaszłyka, tworząc łodygę.
Niektóre łodygi obtoczyłyśmy dodatkowo zieloną tasiemką i zakleiłyśmy na końcu taśmą.
2. Wkładamy do wazonu ładny wypełniacz. My pocięłyśmy w cienkie paski złoty arkusz eleganckiego papieru z Biedronki.
3. Wkładamy kwiatki.
4. Przewiązujemy wazon kokardą w kolorze złotym.
5. Można dokleić życzenia :)
bukiet w szklanym wazonie z czekoladek.
Tym razem całość utrzymana jest w kolorystyce zielono-złotej, podyktowanej bombonierką, którą miałyśmy nieszablonowo i elegancko podać.
Do wykonania takiego bukietu potrzebujemy:
- szklanego wazonu
- bombonierki
- ozdobnych papierów, filcu, pianki dekoracyjnej, materiałów
- patyczków do szaszłyków
- kleju na gorąco
- ozdobnej tasiemki złotej
- nożyczek
- taśmy dwustronnej
Oto, jak go robimy:
KWIATKI Z CZEKOLADOWYM ŚRODKIEM
1. Wycinamy kwiatki z materiałów. My użyłyśmy filcu, pianki dekoracyjnej i krepiny. Przyklejamy taśmą dwustronną czekoladki na środku z obu stron. Z jednej strony pomiędzy kwiatek a czekoladkę klejem na gorąco przyklejamy patyczek do szaszłyka, tworząc łodygę.
Niektóre łodygi obtoczyłyśmy dodatkowo zieloną tasiemką i zakleiłyśmy na końcu taśmą.
2. Wkładamy do wazonu ładny wypełniacz. My pocięłyśmy w cienkie paski złoty arkusz eleganckiego papieru z Biedronki.
3. Wkładamy kwiatki.
4. Przewiązujemy wazon kokardą w kolorze złotym.
5. Można dokleić życzenia :)
Etykiety:
DIY,
na specjalne okazje,
Zrób to sam
Słodki bukiet na Dzień Nauczyciela #1
To jeszcze temat, który mnie bezpośrednio nie dotyczy, ale byłam u Siostry. I w sobotę usiadłyśmy i zrobiłyśmy 2 słodkie bukiety.
Oczywiście świetnie się taki bukiet nadaje i na urodziny, czy imieniny czy po prostu jako podziękowanie za drobną przysługę.
Pierwsza propozycja jest z lizaków.
Wyszedł nam doniczkowy elegancki kwiat w kolorach szaro-miętowo-białym. Przełamałyśmy gamę kolorystyczną fioletową tasiemką.
Potrzebujemy:
- lizaków - 20 sztuk
- tasiemki ozdobnej - 2 kolory
- doniczki
- wypełniacza do doniczki - my dno wypełniłyśmy chusteczkami higienicznymi, na to dałyśmy srebrny włos anielski; może być zamiast tego tiul, krepina itp. Idealna byłaby gąbka z kwiaciarni
- bibułki do opakowania lizaków
- samoprzylepnych koralików - opcjonalnie
- taśmy klejącej
- nożyczek
- patyczków do szaszłyków - 20 sztuk
Oto, jak zrobić taki prezent.
KWIATUSZKI Z LIZAKÓW
1.Każdy lizak oklejamy ozdobną tasiemką, tworząc jakby krzyżyk na czubku lizaka. Na tym czubku naklejamy koralik (opcjonalnie). Miałyśmy piękną szarą tasiemkę w białe grochy i naklejony koralik dodał całości elegancji.
2. Bierzemy kawałek bibułki (wycięłyśmy pasek szerokości ok. 10 cm z arkusza ok. A4), tniemy w połowie, składamy ją na pół i na tym układamy lizaka. Następnie owijamy bibułkę, tworząc jakby płatki róży. Łodygę z bibuły i patyczka od lizaka dodatkowo zaklejamy taśmą.
3. Wkładamy patyczek do szaszłyków w dziurkę od lizaka, przedłużając łodygę. Złączenie również zabezpieczamy kawałkiem taśmy klejącej, żeby wykałaczka się nie zsuwała.
4. Teraz wypełniamy doniczkę, wkładając na spód chusteczki, materiał typu tiul czy włos anielski, w zależności od tego, co mamy i w jakim stylu chcemy utrzymać nasz prezent.
5. Wkładamy kwiatki do doniczki.
6. Przewiązujemy doniczkę tasiemką w innym kolorze (opcjonalnie).
Myślę, że wyszedł nam naprawdę niebanalny, stylowy upominek z okazji Dnia Nauczyciela. Bukiet, który nie uschnie ;-)
A Wy co o nim sądzicie?
Oczywiście świetnie się taki bukiet nadaje i na urodziny, czy imieniny czy po prostu jako podziękowanie za drobną przysługę.
Pierwsza propozycja jest z lizaków.
Wyszedł nam doniczkowy elegancki kwiat w kolorach szaro-miętowo-białym. Przełamałyśmy gamę kolorystyczną fioletową tasiemką.
Potrzebujemy:
- lizaków - 20 sztuk
- tasiemki ozdobnej - 2 kolory
- doniczki
- wypełniacza do doniczki - my dno wypełniłyśmy chusteczkami higienicznymi, na to dałyśmy srebrny włos anielski; może być zamiast tego tiul, krepina itp. Idealna byłaby gąbka z kwiaciarni
- bibułki do opakowania lizaków
- samoprzylepnych koralików - opcjonalnie
- taśmy klejącej
- nożyczek
- patyczków do szaszłyków - 20 sztuk
Oto, jak zrobić taki prezent.
KWIATUSZKI Z LIZAKÓW
1.Każdy lizak oklejamy ozdobną tasiemką, tworząc jakby krzyżyk na czubku lizaka. Na tym czubku naklejamy koralik (opcjonalnie). Miałyśmy piękną szarą tasiemkę w białe grochy i naklejony koralik dodał całości elegancji.
2. Bierzemy kawałek bibułki (wycięłyśmy pasek szerokości ok. 10 cm z arkusza ok. A4), tniemy w połowie, składamy ją na pół i na tym układamy lizaka. Następnie owijamy bibułkę, tworząc jakby płatki róży. Łodygę z bibuły i patyczka od lizaka dodatkowo zaklejamy taśmą.
3. Wkładamy patyczek do szaszłyków w dziurkę od lizaka, przedłużając łodygę. Złączenie również zabezpieczamy kawałkiem taśmy klejącej, żeby wykałaczka się nie zsuwała.
4. Teraz wypełniamy doniczkę, wkładając na spód chusteczki, materiał typu tiul czy włos anielski, w zależności od tego, co mamy i w jakim stylu chcemy utrzymać nasz prezent.
5. Wkładamy kwiatki do doniczki.
6. Przewiązujemy doniczkę tasiemką w innym kolorze (opcjonalnie).
Myślę, że wyszedł nam naprawdę niebanalny, stylowy upominek z okazji Dnia Nauczyciela. Bukiet, który nie uschnie ;-)
A Wy co o nim sądzicie?
Etykiety:
DIY,
na specjalne okazje,
Zrób to sam
Pudełko na leki dla Dziadka
Dziadek trafił do szpitala. Gdy wyszedł, postanowiliśmy go odwiedzić. Rozmawiałam z dziećmi o tym, co by tu można Dziadkowi podarować i Starszy Brat wymyślił takie oto genialne coś - pudełko na leki.
Pomysł i wykonanie jego. Z moją niewielką pomocą.
Do wykonania użył:
- kartki papieru do ksero A4
- pudełka po herbacie
- czerwonej kredki
- ołówka
- nożyczek
- kleju
Okleił papierem pudełko. Tu pomogłam mu odpowiednio umieścić kartonik po herbacie na kartce, by starczyło jej na całe opakowanie.
Na górze narysował czerwony krzyż i napisał "leki", choć napisu nie widać za bardzo na zdjęciu. Pisanie mojego niespełna pięciolatka polega na tym, że ja na osobnej kartce piszę słowo, a on to przepisuje. Na bokach postanowił napisać "dla dziadzi Antosia". Ostatnia litera się nie zmieściła na pudełku, więc wyszło "dla Antosi" ;-)
Ta praca pokazała mi, że najgenialniejsze rzeczy są naprawdę proste. Mam tendencję do przekombinowania. Kusiło mnie, by zaproponować mu jakiś fajniejszy papier, coś jeszcze dodać, może coś ponaklejać. A myślę, że taki minimalistyczny prezent z serca to najlepsze, co jeden facet może ofiarować drugiemu :)
Pomysł i wykonanie jego. Z moją niewielką pomocą.
Do wykonania użył:
- kartki papieru do ksero A4
- pudełka po herbacie
- czerwonej kredki
- ołówka
- nożyczek
- kleju
Okleił papierem pudełko. Tu pomogłam mu odpowiednio umieścić kartonik po herbacie na kartce, by starczyło jej na całe opakowanie.
Na górze narysował czerwony krzyż i napisał "leki", choć napisu nie widać za bardzo na zdjęciu. Pisanie mojego niespełna pięciolatka polega na tym, że ja na osobnej kartce piszę słowo, a on to przepisuje. Na bokach postanowił napisać "dla dziadzi Antosia". Ostatnia litera się nie zmieściła na pudełku, więc wyszło "dla Antosi" ;-)
Ta praca pokazała mi, że najgenialniejsze rzeczy są naprawdę proste. Mam tendencję do przekombinowania. Kusiło mnie, by zaproponować mu jakiś fajniejszy papier, coś jeszcze dodać, może coś ponaklejać. A myślę, że taki minimalistyczny prezent z serca to najlepsze, co jeden facet może ofiarować drugiemu :)
Etykiety:
DIY,
na specjalne okazje,
Zrób to sam